Walutowy kredyt samochodowy (w EURO, CHF)
Osoby zainteresowane kredytem samochodowym często stają przed poważnym dylematem – mianowicie zastanawiają się, czy wybrać najprostsze rozwiązanie i zdecydować się na rodzime złotówki, czy też podjąć decyzję dotyczącą tego samego kredytu, ale w obcej walucie. Opcja druga jest dla wielu ludzi niezwykle atrakcyjna, ponieważ niższe oprocentowanie kredytów samochodowych w walutach takich jak chf czy euro tego rodzaju pozwala zaoszczędzić spore pieniądze. Korzyści materialne często przesłaniają rozsądek – należy się jednak zastanowić, czy skorzystanie z tej opcji okazuje się do końca opłacalne. Istnieje pojęcie związane z tym właśnie zagrożeniem, zwane ryzykiem walutowym. Ponieważ kurs danej waluty nigdy nie jest stały – występują różne obniżki lub podwyżki wartości wybranej waluty – może to oddziaływać na wysokość rat kredytowych, które w przypadku kredytów samochodowych niemalże automatycznie są dość wysokie i dalszy wzrost bywa bardzo nieprzyjemny. Ryzyko walutowe jest nieuniknione i trzeba wziąć je pod uwagę już podczas decydowania się na kredyt samochodowy w konkretnej opcji.
Co zyskamy, gdy zdecydujemy się na wybór kredytu w złotówkach? Przede wszystkim będziemy pewni, że rata będzie dokładnie taka, jaką określi nam na początku dana instytucja finansowa – kredytodawca. Zapłacimy co miesiąc identyczną kwotę i nie będziemy musieli przejmować się tym, że dolar „poszedł w górę”, a euro w dół. Oprocentowanie może wydawać się nam wysokie, ale jednocześnie zyskujemy pewność, że nic się w tej kwestii nie zmieni. Z kolei kredyt walutowy charakteryzuje się często niższym oprocentowaniem, niż zdarza się to w polskich złotówkach. Można więc sporo zaoszczędzić, zyskać niższe raty. Osobną kwestią są zmiany wartości danej waluty względem złotówek, mianowicie spłacamy wyższe raty, gdy rośnie kurs waluty, niższe – gdy maleje. Dość chwiejne bezpieczeństwo takiej opcji kredytu samochodowego, powiązane silnie z ryzykiem walutowym, czasami stanowi duży problem dla kredytobiorców i nie decydują się oni na to, by zrezygnować z kredytu w złotówkach.
Osoby, które zainteresują się jednak atrakcyjną ofertą niższego oprocentowania, mogą zarówno zyskać, jak i stracić. Niektóre waluty mają kurs mniej więcej stały, przez to osoby te mogą założyć z określoną pewnością, że straty zmieszczą się w niewielkim przedziale i łatwo zostaną wyrównane przez zyski z niższego oprocentowania. Najlepiej jest ograniczyć ryzyko walutowe do mniejszych kredytów, co do których możemy mniej lub bardziej dokładnie przewidzieć wysokość rat. Kredyt samochodowy rozłożony w czasie stanowi zagrożenie tym większe, im dłuższy okres kredytowania, bo mogą zajść nawet poważne zmiany w kursie danej waluty i jeśli będą to zmiany niekorzystne, znacznie wzrośnie nam wysokość rat. Osoby niezadowolone z kredytu zaciągniętego w walucie mogą starać się o przewalutowanie, jednak rzadko kiedy bank jest w stanie spełnić żądanie tego rodzaju. Walutą zagraniczną, na jaką najczęściej decydują się kredytobiorcy z Polski, jest frank szwajcarski, nieco dalej za nim plasują się euro oraz dolar.